19 października 1999 roku. Kilkadziesiąt kilometrów od Sveg, w gospodarstwie o nazwie Rätmyren ginie w strasznych męczarniach Herbert Molin. Okazuje się, że był on emerytowanym funkcjonariuszem policji. Mężczyzna nie prowadził życia towarzyskiego. Był odludkiem.Nie wiadomo komu zależało na jego śmierci i dlaczego był tak okrutnie torturowany przed śmiercią. Zagadkę próbuje rozwiązać Stefan Lindman, który kiedyś pracował z zamordowanym. Pomimo ciężkiej choroby wyrusza na miejsce zbrodni i rozpoczyna śledztwo, które odsłoni inne oblicze Molina. Czy uda się mu złapać mordercę i samemu uniknąć niebezpieczeństwa?
"Powrót nauczyciela tańca" to moja ulubiona książka Mankella. To opowieść o tym, że zło czai się wszędzie, a kara za grzechy z przeszłości dosięgnie każdego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz