Sympatyczny inspektor kryminalny Gunnar Barbarotti, który ma układ z Panem Bogiem, będzie musiał wyjaśnić okoliczności zniknięcia dwóch członków rodziny Hermanssonów. Najpierw znika Robert - zakała rodziny, który zasłynął z kompromitującego zachowania podczas reality show Więźniowie Koh Fuk. Potem na śniadaniu nie pojawia się Henrik - starszy z synów Ebby. Rodzina nie widzi powodów, dla których obaj mieliby zniknąć bez słowa. Nic nie wskazuje na to, że zostali porwani, nie zostawili też żadnych listów czy informacji, gdzie mogli się udać. Jednak Barbarotti nie wierzy w przypadki i zbiegi okoliczności. Zaczyna mozolne i długie śledztwo, które z czasem odkryje mroczne sekrety rodziny.
Człowieka bez psa przeczytałam z wielką przyjemnością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz